Apartamenty na wynajem są ciekawą alternatywą na czas urlopu. Jak ktoś nie lubi hoteli – tak jak my – to niemal idealne rozwiązanie. 

Szkoda tylko, że większość tych apartamentów urządzona jest bez głowy. 

Albo za tanio, albo za drogo. 

Ale prawie zawsze NIEPRAKTYCZNIE! 

1. Gniazdka elektryczne – zawsze jest ich za mało, szczególnie w łazience

2. Wyciągi elektryczne w łazience – nie ma ich prawie nigdzie, więc tworzy się zaduch i wilgoć

3. Oświetlenie – czy to tak trudno postawić jedną-dwie małe stojące lampy do czytania? Czytanie wieczorem przy górnym świetle jest niekomfortowe, szczególnie gdy chce się już spać a trzeba wstawać, żeby je zgasić….

4. Czy wycieraczki pod drzwiami to zbytek komfortu? Szczególnie nad morzem, gdy nosi się dużo piachu. 

5. Maleńkie kuchnie, gdzie zlew i kuchenka elektryczna zajmują 80% miejsca, nie pozwalają nawet na zrobienie kanapek na blacie

6. Wielka kuchnia z setką szafek

7. Koszmarne kolory ścian 

8. Pościel przyniesiona ze starego domu (zdarza się)

9. Mało szaf, w których po wypakowaniu ubrań nie ma miejsca na schowanie pustych walizek

10. Położenie reklamowane jako ciche spokojne miejsca, podczas gdy nocą jest tak głośno że nie da się spać. 

11. Niewygodne łóżka, szczególnie rozkładane kanapy 

12. Maleńkie stoliki do jedzenia posiłków w apartamentach dla 4 osób

13. Talerze, kubki, sztućce, garnki – każdy z innego kompletu! 

14. Słaby internet – dla nas niedopuszczalne, jak jesteśmy w Polsce, musimy być dostępni pod szybkim łączem przynajmniej rano. 

Jak sobie przypomnę to dopiszę kolejne niedoróbki, które sprawiają że ten tydzień czy dwa urlopu są przy okazji próbą cierpliwości. 

Tym razem na 10 dni wyjazdu jesteśmy w dwóch miejscach, więc moja lista jest miksem. 

Za każdym razem potwierdza się że warto wziąć dobrego projektanta, który sensownie zorganizuje przestrzeń, mając na uwadze, że musi być wygodny dla często zmieniających się mieszkańców. Bo wtedy wrócą. Szczególnie ważna jest organizacja przestrzeni w apartamentach dla 4-6 osób, przecież wiadomo że mają ze sobą mnóstwo bagażu. 

Od wielu lat tak jeździmy i chyba tylko 2-3 apartamenty były faktycznie profesjonalnie przygotowane pod wynajem. W Juracie u znajomych, w Świnoujściu dwupoziomowy i jeden w Sopocie w Neptun Parku. 

A w ogóle jest ok, ale to w osobnych postach i nie wiem czy dziś:)