W internecie pojawił się film, którego nie potrafię odnaleźć na YouTube, żeby się tutaj od razu wyświetlał, jest jednak niezwykle ciekawy.
Profesor Izabela Litwin w krótkim wystąpieniu podsumowuje obecną sytuację, nową tolerancję, wg której to większość musi dostosować się do mniejszości, w innym przypadku uznawana jest za nietolerancyjną….
https://www.facebook.com/397510800308630/videos/vb.397510800308630/983073895085648/?type=2&theater
Poprawność polityczna Europy doprowadza kolejne kraje do zguby. Zatracamy tożsamość kontynentu i poszczególnych krajów.
Usłyszałam kiedyś takie zdanie, że podróże kształcą…….wykształconych.
Podróżujemy do różnych krajów, szanując to, że nie wchodzi się do kościoła w krótkich spodenkach czy w spódnicy i z odkrytymi ramionami. W jakiejś świątyni zostawia się buty przed wejściem. Do innej kobiety nie mają wstępu w ogóle. W krajach arabskich powinny się zakrywać itd. Jedziemy w nowe miejsce, przygotowujemy się na to, co nas tam czeka, czytamy co wolno, a czego nie.
A nagle musimy tolerować to, że w na naszym starym kontynencie, pełnym historycznych budowli, ze wspaniałą architekturą, kulturą, wydarzeniami, pojawiają się ludzie, których to NIE OBCHODZI. Chcą tu BYĆ na swoich zasadach i jeszcze mamy im za to PŁACIĆ. Do tego straszą nas, że wkrótce to MY będziemy tańczyć tak jak ONI nam zagrają.
Wszyscy uczyliśmy się o wyprawach krzyżowych i siłowym wprowadzaniu chrześcijaństwa, ale to było w XI-XII wieku, a mamy wiek XXI ! Może wojujący muzułmanie są obecnie na tym etapie rozwoju, ale MY NIE MOŻEMY SIĘ COFAĆ!
Europa nie może pozwolić na to, żeby w imię politycznej poprawności skolonizowali nas ludzie, którzy wysyłają swoich pobratymców w religii jak mięso armatnie, żeby zajęli jak największą ilość terenu.
Rozumiem, że jest nas za mało, kobiety nie rodzą dzieci – bo nie chcą, bo nie mogą, bo ich nie stać, bo nie znalazły odpowiedzialnego kandydata na ojca itd. Powodów jest wiele, ale skutek ten sam: jest nas za mało.
Ale tak jak wtedy, gdy kobieta nie chce mieć dziecka bo nie znalazła odpowiedniego partnera, tak Państwo nie może pozwolić aby przyjeżdżał do niego KTO CHCE. Po to mamy ochronę granic, żeby WYBIERAĆ, kto może tutaj być.
I owszem, potrzebujemy imigrantów, ale takich, którzy się z nami asymilują. Którzy chcą tu pracować, zarabiać, założyć rodziny, którzy będą zadowoleni, że dostali od życia szansę życia w kraju, który ich potrzebuje. Tak jak Polak-emigrant, który jest zadowolony z życia w Anglii, Niemczech czy Stanach, pracuje tam i zakłada rodzinę, tak my tutaj chcemy kogoś takiego.
Czy to będzie Polak wysiedlony do Kazachstanu czy na Ukrainę czy Ukrainiec, Litwin, Wietnamczyk czy Kubańczyk – nie ma znaczenia.
Nie wszyscy Polacy, którzy wybrali na miejsce swojego nowego życia Anglię, Kanadę, Meksyk są nieszczęśliwi, jak sugerują media. Owszem, mnóstwo osób wyjechało żeby lepiej zarabiać, ale chwała im za to, że dbają sami o siebie!
Każdy ma prawo żyć gdzie chce, ale nie może być obciążeniem dla kraju, w którym się znalazł, to chyba logiczne.
W chwili obecnej ludzie, którzy nie zgadzają się na tą falę uchodźców przybywającą głównie po zasiłki – są nazywani rasistami, są piętnowani, straszeni.
Przywołuje się to, że Polacy tak kiedyś, jak teraz, również masowo emigrują. Tak! Ale ciężko pracują na siebie, swoją rodzinę i kraj w którym się znaleźli. Nieważne czy sprzątają, opiekują się starymi schorowanymi ludźmi, małymi dziećmi, zmywają na zmywaku, pracują w szkole, na kolei czy w banku – PRACUJĄ!
Byłam w Anglii na weekend u przyjaciółki, w telewizji leciał akurat program, w którym premier pokazywał o ile wpływy do budżetu z tytułu pracujących emigrantów przewyższają wypłacany im socjal. To była ogromna kwota.
Na razie.
Bo gdy Europę zaleje rzesza ludzi, którzy NIE CHCĄ pracować ten system się zachwieje.
Nie można nam odmawiać prawa do życia w SWOIM KRAJU, na NASZYCH ZASADACH. Jeśli przybywająca do „zgniłej” Europy rzesza ludzi, chce nam narzucać swoje zasady i jeszcze mamy ich utrzymywać, to naprawdę – świat stanął na głowie.
Jeszcze dodam link do artykułu z Newsweeka. Wychodzi na to, że Europa woli płacić zasiłki uchodźcom z krajów ogarniętych wojną, ale nie przyjmie równocześnie tych, którzy chcieliby tu pracować i lepiej zarabiać niż u siebie, bo takie Kosowo już jest bezpieczne….
P.S. z niedzieli rano.
Pisanie ma jednak swoje plusy. Człowiek coś napisze – czyli ja, przeczyta ponownie, pomyśli i stwierdzi: kurcze, to bzdury. Bo sytuacja jest bardzo skomplikowana. Zapewne co innego być emigrantem z wyboru, wybrać w miarę możliwości i czas i miejsce, w które się udaje, co innego z przymusu.
W tej gromadzie ludzi są zapewne i jedni i drudzy.
Tym z przymusu współczuję, naprawdę, nie chciałabym się z moją rodziną znaleźć w sytuacji, gdy musimy pakować manatki do jednego plecaka i uciekać szukając bezpiecznego schronienia. Oby na naszej drodze stanął ktoś kto pomoże, jeśli sami nie będziemy potrafili sobie poradzić.
Ale jeśli ta gromada ludzi wędrująca do Europy została do tego zmuszona, nie tylko względami bezpieczeństwa w swoim kraju (skoro narobiliście nam syfu na naszym terenie, to teraz weźcie nas pod opiekę……), ale nakazem swojej „religii” i jej przywódców? Sorry że w cudzysłowie, ale ruch, który dopuszcza zabijanie, gwałty czy śluby z nieletnimi nie jest wg mnie religią. Idźcie, podbijajcie, rozmnażajcie się, siejcie grozę i strach, terrorem zajmiemy nowe tereny?
Jedno jest pewne – Polska w ciągu ostatniego roku przyjęła kilkadziesiąt tysięcy Ukraińców uciekających ze swojego kraju przed wojną i zapewne jeszcze wielu się tutaj pojawi. Nikt nawet tego nie zauważył!
A uchodźcy z Syrii i innych krajów u nas nie chcą być. Problemem jednak stanie się to, czy BEZPIECZNIE będzie jechać teraz do Niemiec, Szwecji – ich wymarzonego socjalnego raju………I jak długo porządni Niemcy, którzy dzwonią na policję, bo sąsiad nie zamiótł przed domem, będą znosili towarzystwo tak odmiennych kulturowo ludzi, jak ci, którzy teraz do nich zmierzają? Ludzi, o których wiemy, że praca i porządek to słowa dla nich obce?
Obozy dla uchodźców w Niemczech:
http://wolna-polska.pl/wiadomosci/kronika-zaglady-niemiec-rosyjska-muzulmanka-donosi-2015-09
Można by z takich wielorakich przemyśleń zrobić kolejny wielki post. Ale nie mam na to czasu w tej chwili……