Naprawdę nie napisałam ani słowa od grudnia? Nie wiem jak to możliwe, ale od tego czasu byłam na nartach we Włoszech, trzy razy w Gdańsku, w Piekarach Śląskich i we Frankfurcie:)

Może pozostanę więc przy zdjęciach z Frankfurtu bo najciekawsze 🙂

Królował kolor w ceramice i w bateriach. U największych jak Toto, Roca, Duravit, V&B, Hansgrohe, Grohe i wielu innych – produkty były pięknie pokazane w aranżacjach. Niestety tłumy ludzi na tych gigantycznych stoiskach powodowały, że ciężko było nie tylko robić zdjęcia, ale czasem i cokolwiek zobaczyć.



Fontana di Trevi z misek z deskami myjącymi Laufena:



























Większość z tych nowości wejdzie do oferty w ciągu najbliższych dwóch lat, niektóre już wkrótce, inne dopiero przed następnymi targami ISH.

Zrobiłyśmy w ciągu 3 dni 25 kilometrów pieszo po halach. Tylko tyle, bo miałyśmy dobrze zaplanowane spotkania, dzięki temu nie biegałyśmy po parę razy do tej samej hali robiąc zbędne kilometry.

Na stoiskach gigantów grzewczych były równie wielkie tłumy instalatorów, jak na łazienkowych architektów.