Lato w tym roku trwa od kwietnia, a mamy już listopad i wciąż jest pięknie. Czy to dowód na ocieplenie klimatu? Do zeszłego roku w to nie wierzyłam, a teraz wszystkie filmy organizacji ekologicznych są trochę przerażające. Naprawdę w 10 lat mamy szansę zniszczyć klimat na planecie Ziemia ? Dymy z kominów węglowych były zawsze, choć zapewne było ich mniej, plastik nie blokował oceanów. Nie jestem specem w tej dziedzinie ale oglądając różne animacje o zmianach klimatu wyobraźnia podsuwa mi straszne wizje.

Temperatura na ziemi rośnie.

Ugotujemy się, jak nie my to nasze dzieci i wnuki. Zapatrzeni w konsumpcjonizm i wygodę nie myślimy dalej niż o własnym podwórku. A władzę w ostatnich latach zdobyli nieodpowiedzialni ludzie, teraz doszedł jeszcze nowy prezydent w Brazylii, który chce wycinać Amazońską puszczę, płuca świata. Przerażająca wizja.

Konstancin wczoraj, czyli 2 listopada był przepiękny:



A to w październiku: