W czwartek i piątek pojechałam na szkolenie do fabryki Roca, handlowcy, klienci kameralna grupa 20 osób.
Zdjęcie jakie znalazłam w internecie jest chyba bardzo stare – obecnie pola dookoła fabryki Roca są już pełne innych podobnych magazynów i obiektów.
Sam przejazd przez Śląsk mimo dobrych dróg zakorkowany, pełno policji z radarami, zwężeń, przebudów. Dobrze że się dzieje, ale jak chce się dostać do celu to zawsze trwa to dłużej niż powinno.
Ekspozycja ładna duża, czysta, warto wiedzieć że Roca mimo iż to hiszpańska rodzinna firma, to właśnie w Polsce ma fabrykę jedną ze swoich najlepszych.
Ale narciarze coś nieogarnięci tutaj są, gubią te narty i gubią, aż płoty można z nich stawiać:)
Wyjazd fajny, powrót 7 godzin już mniej, ale tak to jest busem. Czasy pracy kierowców autokarów są bardzo restrykcyjne jeśli chodzi o przerwy i prędkość jazdy.